wtorek, 23 września 2014
I znów w szpitalu...Poniedziałkowa morfologia wykazała znaczny spadek płytek krwi i dlatego musielismy na wieczór byc w klinice. Michał dostal płytki jeszcze wczoraj o 21. Dzis znów poranna morfologia. Poziom płytek już się poprawił, ale spadły neutrofile i dlatego wylądowalismy w izolatce. Oznacza to, że Michał ma bardzo obniżoną odpornosc. Narazie zostajemy w szpitalu....i czekamy na wzrost wartosci morfologii. Michałek tęskni już za domkiem. Najczęsciej powtarzane ostatnio przez niego zdanie to: "fajnie było w domku":-(. Coraz trudniejsze są powroty do Krakowa.....
"Fajnie było w domku"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Michałki sa słodkie, kochane, silne i dzielne. Dadza sobie radę w każdej sytuacji :) Wierzę mocno że wszytsko bedzie dobrze :) Pozdrawiam Cudownego Michałka i jego wspaniałych rodziców :)
OdpowiedzUsuń