czwartek, 24 lipca 2014

Niestety poziom leukocytów jest nadal zbyt niski aby Michaś mogł dostać kolejną chemię. Przez ostatnie dwa dni leukocyty stały w miejscu na poziomie 300. Dziś wreszcie wzrosły. Narazie są na poziomie 500, ale liczę,że szybciutko poszybują w górę.........Michałek jest już chyba troszkę zmęczony zamknięciem w izolatce i nudzi go zabawa tylko z mamą. Ale jutro niespodzianka - przyjedzie tatuś.........


1 komentarz:

  1. Malutki TYTAN!!! Dużo sił i zdrowia dla Ciebie Słoneczko i Twoich rodziców.

    OdpowiedzUsuń