Wystartowaliśmy!!!!!
Dziś od 10.35. Michałek ma podawane przeciwciała!!!!!! :-)
Mija właśnie pierwsze 12 godzin podawania. Michałek jak narazie znosi je bardzo dobrze. Nie skarży się na żaden ból. Pod wieczór pojawiło się rozdrażnienie i senność, co pewnie jest skutkiem podawania morfiny. Przed nami 10 dni podawania przeciwciał.......
W szpitalu jesteśmy od tygodnia. Właśnie tydzień temu zaczął się I cykl terapii przciwciałami anty GD2. Przez pierwsze 5 dni co 24 godziny Michałek dostawał zastrzyki z interleukiny. Całymi dniami był wesoły, biegał, bawił się, a wieczorem dostawał gorączki, co jest skutkiem ubocznym podawanego zastrzyku.
A teraz odpoczywamy........
NIEDZIELA PALMOWA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz